Upalne, sierpniowe popołudnie. Spotykamy się w którejś z podkrakowskich wsi, w połowie drogi, która prowadzi przez łąki i pola. Dziewczyny uplotły wianek, założyły różowe sukienki i takie same, różowe buty. Jaś wpasował się swoją lnianą koszulą idealnie. Rodzina. Zwykły-niezwykły dzień z życia. Spacerujemy po łące, zrywamy kwiatki i szukamy małych żab. Odwiedzamy też leśną drogę prowadzącą do uroczego zakątka w Lanckoronie. Śmiejemy się głośno. Jest zbieranie kamieni, wyścigi i całusy w policzki. Są wspomnienia.
4 comments
Przepieknie ubrana rodzinka.
Cudne, ocean radości! :)
Tak właśnie to zapamiętałam! :)
Jaka wspaniała rodzina <3 kolorystka zdjęć w bardzo przyjemnym klimacie!